Gdy 23 listopada ubiegłego roku rozpoczęły się zmagania Korszeńskiej Ligi Halowej, wielu kibiców w roli faworytów do udziału w meczu finałowym widziało WKS oraz zespół z Wandajn. Po blisko trzech miesiącach rywalizacji dokładnie te dwie drużyny stanęły naprzeciwko siebie, by stoczyć bój o pierwsze miejsce. Również zgodnie z oczekiwaniami w tzw. „małym finale” zagrały Ananasy i Tesla 248.

Mecz o III Miejsce

Ananasy – Tesla 248 5:2 (2:2)

Rundę zasadniczą Ananasy zakończyły tuż za plecami zawodników Tesli i mogłoby się wydawać, że to właśnie Ci drudzy mają większe szanse na końcowy sukces. Jak się okazało Ananasy, nie dość, że się postawiły to jeszcze rozegrały świetne spotkanie, a w ich szeregach brylował Patryk Harasim, zdobywca dwóch goli. Tesla po 10 minutach przegrywała 2:0, ale ostatecznie zdołała wyrównać tuż przed syreną oznajmiającą koniec pierwszej połowy. Druga część spotkania to zdecydowana gra Ananasów, którzy dołożyli jeszcze trzy gole, nie tracąc przy tym żadnego. Zwycięstwo w meczu o najniższy stopień podium to między innymi zasługa Roberta Mielnika, którego okrzyknięto najlepszym bramkarzem Ligi Halowej.

FINAŁ

Wybrzeże Klatki Schodowej – DAGA Sport Wandajny 5:2 (2:0)

WKS dość szybko, bo już po niespełna 5 minutach prowadził 2:0. Z czasem gra się jednak wyrównała, a więcej okazji do zdobycia bramki mieli zawodnicy DAGI. Momentami brakowało niewiele, ponieważ  same słupki były obijane trzykrotnie. Mimo to WKS wytrzymał napór rywala i zdołał skończyć pierwszą połowę z czystym kontem. W drugiej odsłonie Jacek Miłek znalazł drogę do bramki Dawida Lisa i wynik meczu znów był sprawą otwartą. Zaledwie 4 minuty później celnym strzałem odpowiedział Rafał Jakubczak. Swoją bramkę dołożył również Piotr Trafarski i WKS kolejny raz mógł wziąć głęboki oddech. Drużyny jednak nie spoczęły na laurach i odważnie atakowały. DAGA przy trzybramkowej stracie postanowiła wycofać golkipera, by całym zespołem przenieść się pod pole karne rywala. Zagrywka taktyczna przyniosła oczekiwany efekt w postaci gola Przemysława Piwiszkisa. To jednak nie starczyło, by dogonić przeciwnika, ponieważ chwilę później kropkę nad ‘i’ postawił Paweł Sawicki i stało się jasne, że Wybrzeże Klatki Schodowej obroni tytuł sprzed roku.

SUPERPUCHAR

Wybrzeże Klatki Schodowej – DAGA Sport Wandajny 8:4 (5:2)

Następnego dnia odbył się mecz o Superpuchar, w którym naprzeciwko siebie stanął WKS i DAGA Sport Wandajny. Ponownie górą byli gracze Wybrzeża Klatki Schodowej, którzy zaaplikowali rywalom osiem goli. DAGA strzeliła cztery bramki mniej. Tym razem swoją szansę dostał najstarszy na ligowym parkiecie Waldemar Auguściak, i co najważniejsze, nie zawiódł.

 Warto wspomnieć, że Wybrzeże Klatki Schodowej, dzięki wygranej w Korszeńskiej Lidze Halowej, weźmie udział w Mistrzostwach Województwa w Futsalu, które odbędą się 1 marca w Hali Widowiskowo - Sportowej w Korszach oraz Hali Sportowej w Barcianach.

Klasyfikacja końcowa:

1 miejsce – Wybrzeże Klatki Schodowej
2 miejsce – DAGA Sport Wandajny
3 miejsce – Ananasy
4 miejsce – Tesla 248
5 miejsce – Szybcy i Wściekli
6 miejsce – MDA
7 miejsce – Mamy Czas
8 miejsce – Szansa Reszel
9 miejsce – MKS Junior Korsze

Zdobywca Pucharu Korszeńskiej Ligi Halowej - DAGA Sport Wandajny

Zdobywca Superpucharu Korszeńskiej Ligi Halowej - Wybrzeże Klatki Schodowej

Nagrody indywidualne:

Najlepszy bramkarz – Robert Mielnik (Ananasy)
Najlepszy zawodnik – Jacek Janiszewski (Wybrzeże Klatki Schodowej)
Najlepszy strzelec – Mateusz Cyliński (DAGA Sport Wandajny)

Dziękujemy sędziom, którzy również otrzymali upominki. Pomagali nam: Krzysztof Kromplewski, Adam Lewkowicz, Mariusz Domżalski, Roman Kojtek.

Dziękujemy uczestnikom, kibicom i już zapraszamy na kolejną edycję Korszeńskiej Ligi Halowej!

Przeżyjmy to jeszcze raz! A więc seria zdjęć z meczów finałowych i koronacji zespołów.